Hej :)
O tym co dziś chcę Wam przedstawić wiecie już z poprzedniego posta.
Pragnę Wam pokazać i rozwiązać zagadkę.
O tym co dziś chcę Wam przedstawić wiecie już z poprzedniego posta.
Pragnę Wam pokazać i rozwiązać zagadkę.
Otóż pytanie brzmi:
Stemple to czy naklejki?
Kto obstawiał stemple to niestety ale pudło!
To co widzicie na paznokciach to nic innego jak naklejki, które dostałam od Born Pretty Store w ramach współpracy.
Zonk!
To mani można już było zobaczyć na moim Instagramie, kto mnie tam śledzi to już wie jaka jest prawda.
Choć tam także dziewczyny myślały, że to są stempelki.
Z jednej strony żałuję bo miałabym piękny wzór na dłużej a niestety muszę się pocieszyć tymi właśnie wodnymi naklejkami :)
Wiecie za co lubię wodne naklejki zwane kalkomanią?
Głównie za to, że póki są jeszcze mokre to możemy je ustawić na paznokciu w takim położeniu jakim chcemy nie martwiąc się o to, że coś urwiemy albo już nam się nie odklei do poprawki.
Ich waga to 5g i jest to w 100% nowy produkt. Moja przyszła troszkę lekko z jednej strony rogu pognieciona. Ale to z winy pakowania i transportu. Wszystkie są w czarnym kolorze.
Zmywa się je bardzo łatwo wraz z lakierem. Nie są one wypukłe, nie czuć ich pod placem.
To jest też zaleta kalkomanii.
Dla przypomnienia jako bazy użyłam Miętowego koloru od Cleme Cosmetics z kolekcji Oh la la o nazwie Antoinette.
Ale to też już wiecie STĄD!
Ostrzeżenie: przechowywać poza zasięgiem dzieci!
Poniżej przedstawiam każdy wzór z bliska:
Na pozostałe paznokcie dołożyłam po kwadratowym czarnym ćwieku od Allepaznokcie.
I co powiecie o tych naklejkach?
Można się pomylić ze stempelkami prawda?
Jeśli się wam podobają to zaparszam Was do sklepu Born Pretty Store. Znajdziecie je w dziale Nail Art dokładnie TUTAJ!
Aktualnie są w cenie 3,19$ USD ale po skorzystaniu z mojego kodu ANTH10 możecie dostać je o 10% taniej.
Prócz tych 4 są na tej stronie jeszcze inne wzory być może któryś z nich przypadnie Wam do gustu.
Pamiętajcie, że wysyłka od nich jest zawsze za darmo!!!
Miłego dnia :)
Anita
Stemple to czy naklejki?
Kto obstawiał stemple to niestety ale pudło!
To co widzicie na paznokciach to nic innego jak naklejki, które dostałam od Born Pretty Store w ramach współpracy.
Zonk!
To mani można już było zobaczyć na moim Instagramie, kto mnie tam śledzi to już wie jaka jest prawda.
Choć tam także dziewczyny myślały, że to są stempelki.
Z jednej strony żałuję bo miałabym piękny wzór na dłużej a niestety muszę się pocieszyć tymi właśnie wodnymi naklejkami :)
Naklejki wodne dostajemy w 4 różnych wzorach na jednym kartoniku. Każdy wzór ma 10 rozmiarów, które możemy dopasować do swoich paznokci. U mnie zobaczycie wzory w numerach od D196-199.
Aplikuję się jak pozostałe naklejki wodne. Ja wybrałam odpowiednie wielkości do swoich paznokci. Następnie je wycięłam w całości, zdjęłam folię ochronną, w której do nas przychodzą. Zamoczyłam w wodzie, odczekałam kilka sekund i nakleiłam na paznokcie. Nie martwcie się tym, że są za duże. Ja na początku pierwszą z nich starałam się obciąć żeby dopasować do paznokcia jednak i tak coś zostało. Dlatego też od razu sięgnęłam po płaski pędzelek i zmywacz do paznokci. Mój idealnie rozpuścił resztki naklejki, które pozostały na bokach. Całość gdy już wszystko było suche pokryłam topem.Wiecie za co lubię wodne naklejki zwane kalkomanią?
Głównie za to, że póki są jeszcze mokre to możemy je ustawić na paznokciu w takim położeniu jakim chcemy nie martwiąc się o to, że coś urwiemy albo już nam się nie odklei do poprawki.
Ich waga to 5g i jest to w 100% nowy produkt. Moja przyszła troszkę lekko z jednej strony rogu pognieciona. Ale to z winy pakowania i transportu. Wszystkie są w czarnym kolorze.
Zmywa się je bardzo łatwo wraz z lakierem. Nie są one wypukłe, nie czuć ich pod placem.
To jest też zaleta kalkomanii.
Dla przypomnienia jako bazy użyłam Miętowego koloru od Cleme Cosmetics z kolekcji Oh la la o nazwie Antoinette.
Ale to też już wiecie STĄD!
Ostrzeżenie: przechowywać poza zasięgiem dzieci!
Poniżej przedstawiam każdy wzór z bliska:
Na pozostałe paznokcie dołożyłam po kwadratowym czarnym ćwieku od Allepaznokcie.
I co powiecie o tych naklejkach?
Można się pomylić ze stempelkami prawda?
Jeśli się wam podobają to zaparszam Was do sklepu Born Pretty Store. Znajdziecie je w dziale Nail Art dokładnie TUTAJ!
Aktualnie są w cenie 3,19$ USD ale po skorzystaniu z mojego kodu ANTH10 możecie dostać je o 10% taniej.
Prócz tych 4 są na tej stronie jeszcze inne wzory być może któryś z nich przypadnie Wam do gustu.
Pamiętajcie, że wysyłka od nich jest zawsze za darmo!!!
A teraz przyznawać mi się tutaj!
Która myślała, że to stemple?Miłego dnia :)
Anita
jak zawsze pięknie :) uwielbiam twoje zdobienia :)
OdpowiedzUsuńna arkuszu nie wyglądają przekonująco, ale w takim wydaniu na paznokciach są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam naklejki wodne, wyglądają super! żadnych odstających brzegów, zero odklejania, wtapiają się jakby zawsze tam były :3 te są piękne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne no i tak przypuszczałam że to są naklejki :) bo już gdzieś je widziałam
OdpowiedzUsuńnaklejki wyglądają przecudnie!
OdpowiedzUsuńpiękne te naklejki <3
OdpowiedzUsuńWoow, super to wygląda w pierwszym momencie myślałam, że to konad :)
OdpowiedzUsuńOdwiedź i mnie czasem :)))
świetna koronka! :)
OdpowiedzUsuńCudo. W sumie sama Ci je doradzałam ;)
OdpowiedzUsuńPieknie wyglądają!!
OdpowiedzUsuńTe naklejki są bombowe! Jak będę mieć okazję to je sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy naklejek wodnych. Stempli również nigdy nie używałam. Te naklejki są piękne :).
OdpowiedzUsuńJaa!! Myślałam że to stemple ! Przepiękne te neklejki :)
OdpowiedzUsuńPiękne :) śliczny kolor i bajeczne zdobienie.
OdpowiedzUsuńBoskie te naklejki i zdobienie:)
OdpowiedzUsuńPrzecudowne te naklejki! Uwielbiam takie zdobienia. :)
OdpowiedzUsuńśliczne ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, można się pomylić bo wyglądają jak stempelki :D Ogólnie śliczne są :D
OdpowiedzUsuńCudne to zdobienie. A w Polsce można gdzieś stacjonarnie kupić takie wodne naklejki?
OdpowiedzUsuńStawiałam na naklejki, udało się! Efekt jest takie genialny, no nie mogę się napatrzeć kochana! :*:)
OdpowiedzUsuńświetne te naklejki!
OdpowiedzUsuńcudowne jest to Twoje zdobienie! :) zakochałam się w tych naklejkach!! :)
OdpowiedzUsuńprześliczne są te naklejki, uwielbiam wodne, bo są takie łatwe w użyciu i zawsze można z nimi zrobić coś fajnego
OdpowiedzUsuńWow, super wyglądają te naklejki :) Całość bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście można się pomylić! :D
OdpowiedzUsuńrobią wrazenie :))
OdpowiedzUsuńu mnie dziś 1-wsze urodziny bloga i Konkurs będzie mi miło jeśli zaglądniesz :)) Zapraszam :))
mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/05/urodzinki-konkurs-rozdanie.html
Przepiękne naklejki i śliczny kolorek lakieru ;)
OdpowiedzUsuńpiękne są, a na paznokciu wyglądają jeszcze ładniej niż "na karteczce" :)
OdpowiedzUsuńgenialne są te naklejki wodne :) !!! wyglądają niesamowicie
OdpowiedzUsuńSerio wyglądają na stemple :D Ale te naklejki są boskie <3
OdpowiedzUsuńWow, efekt po prostu niesamowity. Również jestem fanką naklejek wodnych, zwłaszcza takich jak Twoje, z delikatnym, jakby koronkowym motywem :)
OdpowiedzUsuńPiękne.. Z chęcią przygarnęłabym taki stempel :)
OdpowiedzUsuń