Hej :D
Dzisiejszy post będzie bez zdobień, za to pokażę Wam co dostałam przed świętami od Sally Hansen.
W ramach akcji jaką zorganizowała marka SH udało mi się zostać Ekspertką nowych żelowych lakierów Miracle Gel :D
Dzisiejszy post będzie bez zdobień, za to pokażę Wam co dostałam przed świętami od Sally Hansen.
W ramach akcji jaką zorganizowała marka SH udało mi się zostać Ekspertką nowych żelowych lakierów Miracle Gel :D
W skład takiego pakietu wchodzą dla lakiery kolorowe oraz top coat. Prócz tego mam kilkanaście kart rabatowych, które niestety ale są tylko do 14 kwietnia więc nie wykorzystam ani jednego (u mnie niestety nie ma Super-Pharm więc nawet nie mam komu podarować takiej karty). I główna ulotka na temat lakierów Miracle Gel.
Kolor z początku wydawał mi się bardziej bordo pewnie przez to, że ma miedziane drobinki. Jadnak jest to brąz, za którym nie bardzo przepadam i myślę, że na wiosnę jest to za ciemny kolor jak dla mnie. Za to drugi kolor jaki dostałam jest już wiosenny ale o nim poczytacie już niebawem.
Powyższe zdjęcia są robione gdy na paznokciach miałam sam kolor bez topu, więc same widzicie, że już sam kolor ma piękny połysk.
Natomiast poniżej macie okazję zobaczyć sam top, który jest drugim krokiem w malowaniu paznokci tymi lakierami.
Natomiast poniżej macie okazję zobaczyć sam top, który jest drugim krokiem w malowaniu paznokci tymi lakierami.
Zdjęcie już z wykończeniem topu. Prawda, że się pięknie błyszczy?
Jak zaleca producent, lakier z kolorem malujemy dwa razy ( po każdym razie należy chwilę odczekać a wyschnie) a potem już topem. Każda warstwa szybko wysycha więc tempo ma idealne.
Lakiery można dostać w Super-Pharm oraz w Rossmannie. W Rossku są w cenie 33,99zł.
Do tego koloru zrobiłam także zdobienie, które zobaczycie już w następnym poście :)
Lakiery z linii MIRACLE GEL są dostępne w 12 inspirujących odcieniach, same zobaczcie:
Lakiery dostałam do testowania mimo to, nie wpłynęło to na moją osobistą ocenę. Dziękuję Sally Hansen za zaufanie. |
A Wam jak się podoba ten kolor?
Macie już swoje SH Miracle Gel?
Macie już swoje SH Miracle Gel?
Pozdrawiam :*
Na Twoich paznokciach wszystkie lakiery pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńno no, ładniutki ten brąz z miedzianymi drobinkami :)
OdpowiedzUsuńAkurat brąz na paznokciach to nie mój kolor, ale u Ciebie ładnie wygląda. U mnie różowy Miracle Gel wytrzymał tylko 6 dni, za to trzeba przyznać, że te lakiery mają piękny połysk :)
OdpowiedzUsuńmimo, że nie przepadam za brązami, to ten kolorek bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie chciałam napisać dokładnie to samo ;)) świetny ten kolorek!
UsuńJa właśnie czekam na moje 2 kolorki ;)
OdpowiedzUsuńładnie ładnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://blogowszystkimevi.bloog.pl/
Ten kolor jest śliczny, właśnie zastanawiałam się nad nim w Rossmannie i chyba się na niego zdecyduję ;)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo fajny brąz przez te mieniące się drobinki ;) U mnie trochę dłużej wytrzymują te lakiery na zdrowej płytce , a wypróbowałam już trzy kolorki i z wszystkich jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńjakie śliczne, też chcę takie :)
OdpowiedzUsuńMój blog - klik