Hejka :)
Dzisiaj pragnę Wam pokazać mój Tag: "Kocham Zimę", który od jakiegoś czasu krąży w blogosferze.
Tak się pięknie złożyło, że jeszcze nie zrobiłam tego tagu a teraz jest najlepsza na to okazja :)
Na początek może krótkie wyjaśnienie, zima jak wiadomo jest dla ludzi a ja może aż tak bardzo nie pałam do niej miłością ale z pewnością lubię ją od grudnia do marca.
Dlaczego tak?
Bardzo prosto się domyślić, ja nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia bez śniegu, ferii tak samo mimo iż już ich nie obchodzę.
W marcu tego śniegu już mam dość bo zbliża się wiosna i Święta Wielkanocne, a jak większość z Was już wie, region jakim jest Podhale i w jakim ja mieszkam od urodzenia słynie z długich i srogich zim.
Ta pora roku u mnie trwa tak długo, że w marcu i kwietniu ten śnieg wszystkim już wychodzi uszami :)
Ta pora roku u mnie trwa tak długo, że w marcu i kwietniu ten śnieg wszystkim już wychodzi uszami :)
Stąd też podałam ten okres czasu, w którym ta pora roku jest według mnie w moim sercu mile widziana.
Nie przedłużając tego dłużej przejdźmy do moich odpowiedzi:
1. Ulubiony produkt do ust zimą.
Ja nie mam jednego produktu i jakoś zbytnio nie przykuwam do tego większej uwagi.
Używam wszystkiego co chroni moje usta o tej porze roku a są to: POMADKI, BŁYSZCZYKI, kremy itp.
Szminek nie używam bo nie lubię, chyba że w kolorze lekko różowym.
Dla przykładu pokaże Wam tego co w tej chwili używam:
-pomadka ochronna od Sensique
- błyszczyk marki Hean, którego już nie ma w sprzedaży o przepięknym owocowym zapachu
(był produkowany dla Drogerii Natura).
(był produkowany dla Drogerii Natura).
2.Ulubiony lakier do paznokci zimą.
Dla mnie nie ma znaczenia kolor lakieru jeśli chodzi o zimę. Mam sporo ich i zawsze wybieram taki jaki mi w danym dniu spasuje, nie skupiam się wcale na tym, czy będzie mi pasował do pory roku czy nie. Uwielbiam i często wracam do mojego jednego najbardziej ulubionego lakieru marki DOR nr 5/2. Kolor szafirowy jest obłędny i z pewnością nigdy mi się nie znudzi.
Co do lakierów to zamierzam zrobić również kolejny tag z 7 ulubionymi lakierami z mojej kolekcji dlatego też tutaj nie będę się na ich temat rozpisywać. To już w krótce...
3. Ulubiona świeca zimą.
Bardzo lubię olejki owocowe i mój kochany kominek. Natomiast jeśli chodzi o świece to mile widziane są zawsze u mnie podgrzewacze o różnych aromatach. (Ich również odpalam cały rok nie tylko w zimie).
4. Ulubione perfumy/zapach zimą.
I tu również nie określę się jednoznacznie bo sporo zapachów ubóstwiam ale tak się zastanawiając to najbardziej skradł moje serce i mój węch zapach od Dolce & Gabana light blue 100ml, który już mi się kończy.
Dolce&Gabbana Light Blue, to zapach lekki, rozjaśniający, radosny, niebieski jak niebo latem i czysty jak powietrze w lesie. Jest po prostu wspaniały, bardzo zmysłowy i elegancki.Świeży, napełnia kobietę pozytywną energią i radością.Zapach długotrwał, wciągający niczym narkotyk. Jeden z najchętniej kupowanych damskich zapachów z serii Dolce & Gabbana.
Skład:
Linia głowy - sycylijska cytryna, zielone jabłko, kwiat dzwonka
Linia serca - jaśmin, bambus, biała róża
Linia podstawy - cedrowe drzewo, piżmo, ambra
Skład:
Linia głowy - sycylijska cytryna, zielone jabłko, kwiat dzwonka
Linia serca - jaśmin, bambus, biała róża
Linia podstawy - cedrowe drzewo, piżmo, ambra
Opakowanie (pudełko) jest najlepsze bo miękkie i aksamitne.
5. Ulubiony napój zimą.
Ten punkt mi się podoba najbardziej. Jak latem uwielbiam wszystko co mokre i zimne, tak zimą kocham pić "GORĄCĄ CZEKOLADE" w różnych smakach oraz herbatkę z sokiem malinowym w moim ulubionym wysokim, reniferkowym kubeczku.
Jestem czekoladoholiczką jeśli chodzi o napój zimą. Czasami się śmieje, że to jest moje uzależnienie :)
No cóż w końcu jakieś trzeba mieć bo nie palę a piję sporadycznie, przy okazjach dobre winko lub piwko. Hmmm mowa o winku, to zdecydowanie uwielbiam domowej roboty mojego taty ale zimą jak najbardziej winko grzane jest rewelacyjne, mmm niebo w gębie :)
6. Ulubiony dodatek zimą.
W moim klimacie górskim trzeba się zawsze ubierać ciepło, natomiast nie lubię nosić czapek wyjątkiem są tu narty i wypad w góry. Jedynie co muszę mieć to ciepłe rękawiczki, kaptur i moje ulubione ocieplacze, włochacze na nogi :)
Szczerze mówiąc to jak jeżdżę do Krakowa lub Katowic to zawsze dziwne mi się wydaje jak ludzie z tych miast już na jesień noszą czapki, szaliki itp. Może dlatego, że ja już jestem przyzwyczajona do mroźnych dni zimą, w których ja nawet wtedy nie noszę czapki to tak właśnie to odbieram? Osoby z Polski przyjeżdżają tu na ferie i zawsze narzekają jak to w Zakopanem jest zimno przy -5 czy -10 stopniach C. To jest delikatny mrozik, bywają większe:) Ja zaś nie wyobrażam sobie mieszkać bez śniegu, gór i jeziora. To chyba jednak jest kwestia przyzwyczajenia i urodzenia.
7. Ulubiona fryzura na zimę.
Zdecydowanie wybieram włosy rozpuszczone nawet gdy jeżdżę na nartach w czapce przy mojej długości włosów jakie posiadam. Rozpuszczone bo to właśnie one sprawiają, że mi jest ciepło w uszy oraz bardzo fajnie się komponują przy kurtkach zimowych. Bardzo lubię takie z dużymi, puchowymi kapturami i kołnierzami.
Pierwszy dzień wiosny a tu tyle śniegu. |
Moja ulubiona kurtka na mroźne dni :) |
8. Co najbardziej lubisz robić zimą.
Oj tego to się raczej nie da opisać to trzeba zobaczyć. Jazda na nartach oraz wyjście na bacówkę w góry a potem zjazd na jabłuszku/ślizgu po mojemu "dupciku" :p to jest to co kocham najbardziej :) Ale to o tym już w kolejnym pkt.
Trasa którą zjeżdżamy na ślizgu. |
Kluszkowce- stok narciarski, na którym jeżdżę. |
9. Najładniejsze wspomnienie związane z zimą.
Prócz rodzinnych wypadów narciarskich w dzieciństwie najbardziej w mojej pamięci pozostaje wypad w góry. Wyobraźcie sobie, że wychodzicie na bacówkę ok. 50min gdy szlak jest przetarty, spędzacie tam w cieple przy piecu/kominku pół dnia, a gdy już czas powrotu się zbliża to nie jest ona pieszo a na "dupcikach" w dół szlaku. Trwa ona jakieś 20-30min. Frajda jest przednia a co najlepsze to właśnie my z rodzicami i przyjaciółmi poprzez taką zabawę zapoczątkowaliśmy nowy trend w zimie. Gdziekolwiek nie wyjdziemy czy to na Stare Wierchy czy też pod Turbacz to wszędzie teraz ludzie idą i zjeżdżają właśnie na takich ślizgach, sankach itp. Niestety worki z sianem nie zdały relacji spowalniają jazdę a ja lubię szybką i jeszcze jak śnieg z prędkości jaką jedziemy sypie nam w twarz :)
To nie jest do opowiedzenia to jest do zobaczenia :)
Bo kto powiedział, że zima ma ograniczenia wiekowe? Grunt to móc poczuć się jak małe dziecko i świetnie się bawić. Have fun to jest hasło, którym się kierujemy :)
Polecam.
Polecam.
Trasa na bacówkę (dupcikowa). |
Słynna bacówka kuzyna, na której spędzamy wolny czas zimą i nie tylko. |
Gorce z widokiem na Tatry, ta górka jest jedną z lepszych do jazdy. |
Śnieżyca sięgała do połowy bacówki. Było odśnieżania oj było. |
10. Ulubiony trend w modzie zimą.
Zimą zdecydowanie wybieram i uwielbiam długie, ciepłe swetry z szerokimi kołnierzami :)
Cały rok czekam na ten moment kiedy w końcu je ubiorę, szczególnie przeważają u mnie granaty, fiolety (ciemne) oraz grafity.
Cały rok czekam na ten moment kiedy w końcu je ubiorę, szczególnie przeważają u mnie granaty, fiolety (ciemne) oraz grafity.
11. Otaguj 4 ulubione blogi.
Być może osoby, które wybiorę nie lubią tej pory roku ale mam nadzieję, że pokażą czego używają i jak tą zimę wspominają z dzieciństwa.
Do zabawy zapraszam:
Margaret Nail Art.
Margaret Nail Art.
Cherry nails - mam nadzieję kochana, że znajdziesz czas na ten post, jeśli jednak Ci się nie uda to nic się nie stanie (studia są ważniejsze), tag możesz zrobić jak już będziesz po egzaminach :) Zima w końcu jest długa :)
Kochane tutaj jest podana czwórka osób, które ja bardzo lubię (pozostałe osoby lubiane przeze mnie już zrobiły tag) Sylwii już nie podaję bo wiem, że Olka ją już otagowała, aleee.... jeśli ktoś z Was ma również ochotę na taki tag to serdecznie zapraszam, czujcie się przeze mnie zaproszone.
Kluszkowce- droga na wyciąg narciarski. |
Środek zimy. |
Widoki, których tutaj nam nie brakuje. Prawda, że jest przepięknie? |
Reasumując, może zimy nie kocham ale ją lubię na swój własny sposób. Ma swoje wady i zalety. Uwielbiam gdy drzewa są zabielone, gdy szyby samochodu na mrozie mają przepiękne wzorki, pamiętam robienie aniołka na śniegu oraz gdy pod nogami słychać ten specyficzny odgłos skrzypienia. Największym plusem tej pory roku są Święta, oraz gdy późną porą zamiast szaro-buro jest pięknie, biało i jasno.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam i dobrnęliście do końca oraz spodobały Wam się zdjęcia moich rejonów jakie mnie otaczają. Zdjęcia oczywiście są moje prywatne.
Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło :*
Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło :*
Buziaki
Swietnie, ze odpowiedzialas na ten tag;-)
OdpowiedzUsuńTen zjazd musi byc swietny!!!
Widoki przepiekne ;-)
Masz sliczne dlugie wloski! ;-)
dziękuję bardzo :) ostatnio włosy podcięłam kilka cm więc były jeszcze dłuższe hehe :) a zjazd jest wspaniały no nie ma na to słów to po prostu trzeba przeżyć. Taka górka przy bloku to jest mały pryszcz tu jest coś pięknego i szybkość i długość, że od samego podnoszenia nóg do zjazdy to brzuch boli haha można by powiedzieć, że to jest też dobre ćwiczenie
UsuńWidoki u Ciebie są zabójcze, a włosy to bym Ci najchętniej ciachnęła i sobie przylepiła^^
OdpowiedzUsuńhaha ostatnio to samo mi koleżanka powiedziała, że jak będę ścinać na krótko to ona jest gotowa je ode mnie kupić tym bardziej że to są moje naturalne nigdy nie farbione.
UsuńDziękuję, widoczki przepiękne i z nich jestem zadowolona najbardziej właśnie zimą :)
To kolor również masz ładny.. moje to taka szara mysz, więc od dawna nadaję im nieco ciekawszy kolor :)
UsuńJa kiedyś chciałam przyciemnić ale jak wzięłam wszystkie za i przeciw to pozostałam na swoim :) zacznę farbować jak zacznę siwieć :)
UsuńTen zjazd musi być świetny, ja najbardziej lubie w zimie właśnie ześlizgiwanie się z różnych górek nieważne czy na jabłuszku czy bez. ;)
OdpowiedzUsuńhehe zdażało się nawet i bez jak się w połowie drogi jabłuszko rozwaliło z prędkości to i tak bywało :)
UsuńTeż pisałam o Light blue!!!:) Kocham go :p Świetnie sie czytało :) zazdroszcze Ci widoków!! Kocham góry.
OdpowiedzUsuńja też go uwielbiam i zostało mi już na dnie buteleczki :( cieszę się, że Ci się ten tag spodobał szczególnie że też mnie otagowałaś :)
UsuńAle masz piękne widoczki !! Też bym się chciała tam zjechać ;)
OdpowiedzUsuń* ( tam nie miało być tego 'się' ) :P
Usuńhehe nawet nie pomyślałam że jest błąd od razu wiedziałam o co chodzi :)
Usuńpiękne zdjęcia :) ja bardzo zimy nie lubię, za to czekam z niecierpliwością na pierwsze promienie wiosny :)
OdpowiedzUsuńjuż wiosnę chcesz? to szybko :)
UsuńZa zimową pogodą nie przepadam, ale podziwiam piękne widoczki ;) dziękuję za zaproszenie ;) ;) ;) chętnie się przyłączę do zabawy ;) już kombinuję co będzie na mojej liście, na razie śniegu nie ma, ale bardzo chciałabym pokazać zimę u mnie, mieszkam na wsi i praktycznie w górach ;)
OdpowiedzUsuńSuper że też o tym napiszesz :) czekam na Twój tag :) i jestem ciekawa
UsuńTheres obviously a lot to know about this. I believe you produced some great points in Features also.
OdpowiedzUsuńFlag Football Games
ajj te Twoje górskie widoki :) uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńoj ja wiem że je uwielbiasz :) w końcu też miałaś nie raz okazje je zobaczyć :) <3 :*
UsuńWiesz o czym piszę :)
Swietne sdjecia! Masz naprawde piekne wlosy ;) obserwuje i licze na to samo ;)
OdpowiedzUsuńpatyskaa.blogspot.be
ale ci zazdroszczę takiej pieknej zimy ^^
OdpowiedzUsuńdziękuję :) przyjedź kiedy do mnie to sama ją zobaczysz :)
Usuńuwielbiam ten tag :) jeju Twoje zdjęcia sprawiły, ze się rozmarzyłam! Co za widoki, śnieg! <3
OdpowiedzUsuń<3 cieszę się że Ci się spodobał :) a śnieg to jest nie z teraz ale z zeszłego lub jeszcze z wcześniejszych lat :)
UsuńBardzo miło się czytało :) No i dziękuję za otagowanie :) ale nie miałabym zbyt wiele do napisania w tym temacie ;) Zimę kocham tylko za widoki i bałwana
OdpowiedzUsuńTo śmiało o tym pisz :) to chodzi też o to czego używasz i co nosisz :) wcale zdj nie muszą do wszystkiego być :)
UsuńŚwietnie to wszystko ujęłaś:)i dziękuje za otagowanie jak znajdę chwile to na pewno coś tam napiszę na ten temat bo jak wiesz to zimę uwielbiam:):)jak zresztą wszystkie pory roku :)
OdpowiedzUsuńfajnie ciesze się, że podejmujesz to wyzwanie hehe :) czekam na Twój tag w takim razie
Usuńdzięki, będzie to dla mnie wyzwanie bo muszę pomyśleć nad niektórymi pytaniami, odpowiedzi wcale nie są takie oczywiste :d
OdpowiedzUsuńja też musiałam pomyśleć ale jakoś dałam rady hehe :)
UsuńO jeny, jakie cudne zdjęcia! Najfajniejszy tag ever! zazdroszczę Ci tych gór, ech.. ja mieszkam nad morzem i śniegu u nas zimą bardzo mało, zazwyczaj temperatura oscyluje wokół zera, pada deszcz ze śniegiem i wieje. owszem, oblodzone morze fajnie wygląda, ale nic ciekawego z nim się nie porobi.
OdpowiedzUsuńa bacówka kuzyna to w Gorcach? Koło Turbacza? jak tak, to byłam tam :D
Tak w Gorcach i pod Turbaczem więc wysoko wychodzić nie musze :) dziękuję i miło że Ci się podoba. Fajnie, że teren w jakim mieszkam nie jest Ci obcy :)
Usuń