Witajcie weekendowo :)
Wiem nie było mnie tu już kilka dni ale ostatnio nie mam czasu na nowe posty jestem tu tylko przelotem i staram się zaglądać chociaż do połowy z Was żeby mnie nic nie ominęło :)
Są wakacje, jest lato i jak same rozumiecie trzeba korzystać ale i też nie tylko, mam nadzieję że mi wybaczycie rzadkie pojawianie się ale to minie to pewne :)
Dziś nawiązując do tytułu pojawiam się tutaj z moimi ananaskami do Owocowego Projektu
-czyli ciąg dalszy....
Wiem nie było mnie tu już kilka dni ale ostatnio nie mam czasu na nowe posty jestem tu tylko przelotem i staram się zaglądać chociaż do połowy z Was żeby mnie nic nie ominęło :)
Są wakacje, jest lato i jak same rozumiecie trzeba korzystać ale i też nie tylko, mam nadzieję że mi wybaczycie rzadkie pojawianie się ale to minie to pewne :)
Dziś nawiązując do tytułu pojawiam się tutaj z moimi ananaskami do Owocowego Projektu
-czyli ciąg dalszy....
A żeby dłużej nie przedłużać to same zobaczcie co zmalowałam:
Oczywiście użyłam jako bazy mojego Golden Rose Fantastic nr 212
Następnie do wykonania ananasów wykorzystałam:
Lakier Lm #148 kolor żółty od Chińczyka
Farbki akrylowe zieloną i brązową
oraz całość pokryłam Lakierem Dor nr 0 bezbarwny
Miłego oglądania:
Prawa rączka też jest a co...
Dwie też się udało uchwycić
Dziś moje ananaski pojechały na grilla z Okazji 1 rocznicy ślubu mojego brata
Nie powiem, rzucały się w oczy każdemu :)
I na koniec ostatnie podsumowujące
całość:
Oczywiście tutaj możecie oglądnąć wszystkie pozostałe prace innych blogerek biorących udział w tym projekcie także i moje:
Do końca zostały jeszcze 2tyg a w nich arbuzy i winogrona :)
Nie wiem czy Wam też ale mi ostatnio strasznie szybko czas leci.
A i dodam jeszcze to o czym zapomniałam napisać a Red Rouge mi przypomniała w komentarzu
(po ostatnich grejpfrutach wiedziałam że napiszesz to samo) ale tym razem jest inaczej.Prześwity liści są zrobione tu celowo od samego początku, miałam zamiar zrobić je z dwoma kolorami zielonego jasny i ciemny ale postawiłam na jeden ciemny. I tak o to powstała całość bo wiadomo że liście nie są w ananasie w jednym równym odcieniu.
Do usłyszenia
Pozdrawiam :)
śliczne są :)) !! wyglądają jak "żywe" :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńAnanaski jak prawdziwe :) Super wyszły! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) taki był zamiar żeby tak wyszły :)
Usuńefekt niesamowity
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAnita! Ja z Tobą nie mam szans :) Piękne Ci wyszły Kochana :)
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam nie opowiadaj głupot jak na razie to ja nie mam szans z Tobą widziałam Twoje ananasy u Diunay :) i są czadowe :)
Usuńszczerze powiem że były robione na szybko , jestem z nich dumna, ale... wiesz to o czym rozmawiałyśmy ;)
Usuńwiem o czym :) dlatego ja robię już tylko dla samej siebie żeby nie opuścić żadnego tygodnia :) to jest fajne a moje też były na szybko robione wyjątkowo z całego projektu to na ananasy nie miałam czasu ale zdążyłam :)
Usuńno a nie mówiłam ze bedziesz wygrywać z tymi pazurkami, a nie wierzyłaś :P
Usuńbardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńświetne czuprynki im zrobiłaś :D
mi się też te czuprynki podobają bo wyszły tak jak chciałam :) gorzej z dołem :P
Usuńładniutkie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńfajnie wyszły,takie prawdziwe ananaski :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle pięknie Ci wyszły te ananasy! Wygląda naprawdę oryginalnie, a przy tym wesoło :)
OdpowiedzUsuńMiło mi że się podoba. Dzięki :)
UsuńCudownie ! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietnie wyglądają!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję miło to słyszeć :)
UsuńAle super!!! Genialnie Ci wyszły!!
OdpowiedzUsuńDzięki ale nie wyszły tak super jak Twoje :)
UsuńKochana, czy Twoje farbki akrylowe nie są za rzadkie? Bo widzę, że są prześwity (może spróbuj kłaść drugą warstwę jak pierwsza wyschnie)
OdpowiedzUsuńTwoje ananasy są piękne, najładniej zmalowane z wszystkich, jakby jeszcze nie było tych prześwitów byłyby idealne! Ale obstawiam, ze to wina farbek mi mam ten sam problem z niektórymi kolorami farbek
no niektóre kolory są takie ale akurat tu to był celowy zamiar zrobienia tych prześwitów :P i mój błąd był taki że w niektórych mi te prześwity nie wyszły jak chciałam :P
Usuńjedynie przy tej brązowej to fakt troszkę mnie denerwowała i powoli myślę o kupnie innych nowych farbek :)
UsuńŚliczne ananaski! jak prawdziwe ;D
OdpowiedzUsuńprawie jak prawdziwe :P dziękuję :)
UsuńRewelacyjne ananasy! Najlepsze z tych co widziałam, bo listki dodają im niesamowitego uroku.
OdpowiedzUsuńChyba nie widziałaś wszystkich bo pewnie są lepsze ale dziękuję :)
Usuńale słodkie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBardzo ciekawe, inspirujące :)
OdpowiedzUsuńU mnie pojawił się nowy post o szkodliwości kremów z filtrami zapraszam http://lusiakowy.blogspot.com/
bardzo lubię ananasy :D
OdpowiedzUsuńja tak samo je lubię :)
Usuńładnie wyszło !
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
UsuńDzięki kochana :) ale są lepsze
OdpowiedzUsuńamazing! love it! :)
OdpowiedzUsuńPiękne! A prześwity w liściach dodają naturalności.
OdpowiedzUsuńwłaśnie o taki efekt mi chodziło tutaj :) dziękuję
Usuńegzotycznie:)świetne
OdpowiedzUsuń