Hej robaczki :)
Mija powoli kolejny drugi już tydzień w Projekcie u Frambuesy.
Tym razem temat jaki zadała nam organizatorka to INDIAŃSKI TYDZIEŃ, czyli wszelkiego rodzaju łapacze snów, wzory geometryczne takie jak Aztec, Tribal itp.
Coś czuję, że będzie kolorowo.
Niestety nie mam czasu śledzić ich w tygodniu więc widzę przy podsumowaniu wszystkie prace innych dziewczyn.
Co ja zmalowałam tym razem?
Mija powoli kolejny drugi już tydzień w Projekcie u Frambuesy.
Tym razem temat jaki zadała nam organizatorka to INDIAŃSKI TYDZIEŃ, czyli wszelkiego rodzaju łapacze snów, wzory geometryczne takie jak Aztec, Tribal itp.
Coś czuję, że będzie kolorowo.
Niestety nie mam czasu śledzić ich w tygodniu więc widzę przy podsumowaniu wszystkie prace innych dziewczyn.
Co ja zmalowałam tym razem?
Oczywiście łapacza snów, który aż mi wstyd ale czekał rok na swoją premierę na moich paznokciach.
Wiecie jak to jest coś planujecie a potem pojawia się coś innego w planie, w głowie i nasz cel schodzi na dalszy plan.
Gdyby nie projekt to kto wie ile jeszcze bym się zabierała za niego.
Zapraszam na mojego Dreamcatchera :D
Wiecie jak to jest coś planujecie a potem pojawia się coś innego w planie, w głowie i nasz cel schodzi na dalszy plan.
Gdyby nie projekt to kto wie ile jeszcze bym się zabierała za niego.
Zapraszam na mojego Dreamcatchera :D
Od czego zaczęłam?
W tym tygodniu także jako tło posłużyła mi Vanilla nr 144 My Secret (tak wiem nudna jestem ale co zrobię, że kocham ten kolor) oraz brzoskwinka Sensique nr 181. Z tych dwóch kolorów zrobiłam coś w stylu saran wrap ale za pomocą gąbeczki do cieniowania a nie folii. Następnie ręcznie zmalowałam farbkami łapacz z piórkami i koralikami.
Całość zmatowiłam topem matowym od Golden Rose.
Ostatnio zdobienia w macie mi się podobają :D
W tym tygodniu także jako tło posłużyła mi Vanilla nr 144 My Secret (tak wiem nudna jestem ale co zrobię, że kocham ten kolor) oraz brzoskwinka Sensique nr 181. Z tych dwóch kolorów zrobiłam coś w stylu saran wrap ale za pomocą gąbeczki do cieniowania a nie folii. Następnie ręcznie zmalowałam farbkami łapacz z piórkami i koralikami.
Całość zmatowiłam topem matowym od Golden Rose.
Ostatnio zdobienia w macie mi się podobają :D
Na jednej ręce zmalowałam łapacza na wszystkich czterech paznokciach jako jeden duży a na prawej już zrobiłam jeden mały na palcu serdecznym.
Zdobienie noszę już 3 dzień i nie ma żadnych przetarć ani odprysków.
Łapacz z pewnością się jeszcze u mnie pojawi :D
Żal mi będzie zmywać ale cóż kolejne mani czeka w kolejce :)
Zdobienie noszę już 3 dzień i nie ma żadnych przetarć ani odprysków.
Łapacz z pewnością się jeszcze u mnie pojawi :D
Żal mi będzie zmywać ale cóż kolejne mani czeka w kolejce :)
Pragnę Wam serdecznie podziękować za to, że tu ze mną jesteście bo wczoraj wybiła mi pełna okrągła liczba odwiedzających mnie osób.
Liczba 500 jest piękna i wspaniale się na nią patrzy :)
Jeszcze raz ślicznie dziękuję :*
Do projektu można dołączyć w każdej chwili.
Ja się z Wami już żegnam i do usłyszenia :)
Mua :*
Liczba 500 jest piękna i wspaniale się na nią patrzy :)
Jeszcze raz ślicznie dziękuję :*
Do projektu można dołączyć w każdej chwili.
Ja się z Wami już żegnam i do usłyszenia :)
Mua :*
To mani wygląda jak stare indiańskie rysunki - niesamowite :) jestem zauroczona Twoim wykonaniem Anitko:)
OdpowiedzUsuńwow, pięknie i kolorowo :) super!
OdpowiedzUsuńArcydzieło! ten Saran wrap pięknie wyszedł:]
OdpowiedzUsuńPiekne, ale mi najbardziej podoba sie tlo. Rysunki miesterne ale tlo wyszlo super
OdpowiedzUsuńAle pięknie! Moje nie dostają Twoim do stóp :P
OdpowiedzUsuńpiękne! :)
OdpowiedzUsuńnawet z matowym topem przy którym widać wszystkie niedoskonałości wygląda idealnie! :)
łał, łał, łał, łał! a ta baza jaka piękna! :)
OdpowiedzUsuńWow, cudo!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne ;) też robiłam łapacze na tle z saran wrap - świetnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńMat idealnie podkreśla perfekcję tego zdobienia! Piękne jest :)
OdpowiedzUsuńWow! Zauroczona jestem tymi Twoimi pazurkami. Bardzo fajnie to wyszło!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym mani. Nie mam pojęcia jak udało Ci się osiągnąć taką perfekcję, ale szczerze podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne - i tło i zdobienie!!! Twój łapacz jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne mani! :)
OdpowiedzUsuńsuper, podoba mi się, muszę kiedyś się wziąć za saran wrap...
OdpowiedzUsuńFantastyczne malunki kochana ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!!!!
OdpowiedzUsuńo kochana :D Ty to zawsze powalisz mnie na kolana swoimi pracami :D cudownie i tyle ;)
OdpowiedzUsuńJuż Ci mówiłam, że przepiękne to Twoje zdobienie.. zatem się powtarzam :) ja vanille też uwielbiam :) na szczęście jedna dobra duszyczka zadbała, abym miała zapasową buteleczkę :)
OdpowiedzUsuńśliczne to zdobienie:) i w macie wygląda pięknie:) na prawdę świetna robota!
OdpowiedzUsuńależ przepiękne łapacze! ♥ Anitko Ty zdolna bestio! :D
OdpowiedzUsuńCudowne zdobienie mega mi się podoba:-)w macie jest siła ;-)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Chyba najbardziej dopracowany i zgrany łapacz jaki widziałam! Absolutnie cudownie Ci to wyszło, jestem oczarowana! <3
OdpowiedzUsuńwow- świetni Ci to wyszło :) uwielbiam takie motywy na paznokciach ^^
OdpowiedzUsuńzdobienie na obu rąsiach powala! brawo! ^_^
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Zakasujesz nas wszystkie! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne mani, zazdroszczę takiego talentu ;) Ja z kolei ubolewam, że zawczasu się nie zaopatrzyłam w Vanillę, bo też uwielbiałam ten kolor :(
OdpowiedzUsuńPodoba mi się u Ciebie bardzo, zostaję na dłużej ;)
Prześlicznie to wszystko wygląda, wszystkie pazurki razem jak i każdy osobno, a mat tylko dodaje uroku ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne wykonanie! :) dobry pomysł z matowym wykończeniem! aż zaczynają mi się podobać paznokcie w macie :D
OdpowiedzUsuńLovely work!!! I like your blog!!
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other? let me know...I always follow back.
Besos, desde España, Marcela♥
cudowne <3
OdpowiedzUsuń