Hej :)
We wrześniu postanowiłam zrobić małe porządki w mojej kolekcji lakierowej i nie tylko.
Sama byłam ciekawa ile mi się tego nazbierało w przeciągu ponad 1,5 roku.
Wiadomo, że najlepiej oko nacieszyć zdjęciami, to zaczynam:
We wrześniu postanowiłam zrobić małe porządki w mojej kolekcji lakierowej i nie tylko.
Sama byłam ciekawa ile mi się tego nazbierało w przeciągu ponad 1,5 roku.
Wiadomo, że najlepiej oko nacieszyć zdjęciami, to zaczynam:
Cała moja kolekcja lakierowa, ledwo się zmieściła na mój stolik w pokoju.
Policzyłam, że samych kolorowych lakierów mam a właściwie miałam 235. Nie powiem ta liczba mnie przeraziła, dlatego postanowiłam kilkanaście oddać w dobre łapki mojej bratowej.
Część z nich była raz używana lub parę razy ale też trafiły się nowości, w dobrym stanie lakiery z pewnością jej się przydadzą.
Podarowałam też kilka mojej mamie. Przeważnie to ja jej maluje paznokcie głównie moimi laksami ale zdarza się i tak, że robi to też sama. Wiele z nich było też perłowych, które ona sama uwielbia a ja nie bardzo. Dlatego się cieszę bo dzięki temu jest i wilk syty i owca cała. Obie szczęśliwe.
Ja, że nie musiałam ich wyrzucać i zrobiłam sobie miejsce na nowe zdobycze a dwa ona wzbogaciła się w nowe buteleczki. Przy okazji moich porządków sama zrobiła też to samo w swoich zbiorach.
Część z nich była raz używana lub parę razy ale też trafiły się nowości, w dobrym stanie lakiery z pewnością jej się przydadzą.
Podarowałam też kilka mojej mamie. Przeważnie to ja jej maluje paznokcie głównie moimi laksami ale zdarza się i tak, że robi to też sama. Wiele z nich było też perłowych, które ona sama uwielbia a ja nie bardzo. Dlatego się cieszę bo dzięki temu jest i wilk syty i owca cała. Obie szczęśliwe.
Ja, że nie musiałam ich wyrzucać i zrobiłam sobie miejsce na nowe zdobycze a dwa ona wzbogaciła się w nowe buteleczki. Przy okazji moich porządków sama zrobiła też to samo w swoich zbiorach.
Przechowuje je w takich plastikowych organizerach jak widzicie powyżej.
Dzięki temu mam jeszcze troszkę miejsca na nowe.
Dzięki temu mam jeszcze troszkę miejsca na nowe.
Lakiery kolorowe to nie wszystko.
Ważne są też bazy, odżywki oraz topy zwykłe, matowe i satynowe.
Różnego rodzaju płyny, zmywacze, kremy, oliwki i peelingi.
Różnego rodzaju płyny, zmywacze, kremy, oliwki i peelingi.
Po pielęgnacji pora na coś co lubię najbardziej w tym temacie paznokciowym, czyli...
....pędzelki, farbki.
Do tego zaliczam tu jeszcze pilniki, cążki, obcinacze, dłutka, kopytka, radełka, separatory i wiele innych.
Do tego zaliczam tu jeszcze pilniki, cążki, obcinacze, dłutka, kopytka, radełka, separatory i wiele innych.
Coś co powinna mieć chyba każda lakieromaniaczka a mianowicie wszelkiego rodzaju ozdoby: od ćwieków, brokatów, cyrkonii, kawioru, dżety, heksy po naklejki, folie transferowe, tasiemki i nożyczki.
Samych karuzel z ozdobami mam ponad 20 a jeszcze nie dawno nie miałam ani jednej.
Ebay jednak wciąga :D
Ebay jednak wciąga :D
I na koniec pozostały mi jeszcze płytki do stempli i same stemple.
Kilka woreczków z ozdobami.
Kilka woreczków z ozdobami.
Tak przechowuje moje zdobycze choć teraz jeszcze inaczej to wygląda.
Mamy listopad a mi wciąż przybywa płytek, ozdób i lakierów.
Ostatnio moją nowością są też lakiery hybrydowe ale o nich zrobię już osobny post.
Mamy listopad a mi wciąż przybywa płytek, ozdób i lakierów.
Ostatnio moją nowością są też lakiery hybrydowe ale o nich zrobię już osobny post.
A pomyśleć, że tak zaczynałam:
Lampa teraz przydaje mi się do hybryd :)
Podzieliłam się z Wami swoimi łupami.
A jak to jest z nimi u Was?
Z miłą chęcią oglądnę wasze skarby :)
Pozdrawiam
A jak to jest z nimi u Was?
Z miłą chęcią oglądnę wasze skarby :)
Pozdrawiam
Aż miło popatrzeć na taka kolekcję ;) lakierów też mam sporo, ale ozdóbek i innych dupereli o wiele, wiele mniej ; muszę jakieś płytki dokupić, bo w zasadzie mam tylko dwie ;) lampę też mam i leży zakurzona na półce
OdpowiedzUsuńoo kochana to widzisz jaki masz cel teraz :D płytki jeśli Ci sie podoba z nimi zdobienie to jak najbardziej zakup się przyda :D
UsuńMyślę nad tym cały czas ;) chociaż stemplowanie marnie mi idzie ;) ale może w końcu dojdę do wprawy ;)
Usuńświetne zbiory! ;D też planuję poukładać moje, a mam pewnie o połowę mniej niż ty ;p
OdpowiedzUsuńoo nie mów teraz zrób porzadek a sama pewno się zdziwisz jak ja :D
UsuńTrzeba przyznać że przybyło Ci trochę dobroci :)
OdpowiedzUsuńKaruzel z ozdobami oraz zestawu pędzli mogę Ci tylko pogratulować :)
Fajnie, że przy okazji porządków bratowa i mama zyskały. Teraz możesz z czystym sumieniem zaopatrzyć się w nowe lakierowe cuda ;)
Oj trochę mi przybyło :)
UsuńJa także się cieszę, że one je dostały
bardzo skromne :D
OdpowiedzUsuńświetna kolekcja, patrząc na Twoją stwierdzam że jednak mogę kupić sobie jeszcze jakiś lakier ;)
haha kupuj śmiało :D
Usuńpod względem lakierów jestem blisko - no, może jeszcze cienkich pędzelków - mam hopla na ich punkcie :D ale pod względem ozdób, płytek i innych gadżetów bijesz mnie na głowę :D imponująca kolekcja :)
OdpowiedzUsuńteż dobrniesz do mnie ze wszystkim a nawet jestem pewna, że mnie przebijesz :D
UsuńMoj komentarz nie chce sie dodac....
OdpowiedzUsuńO juz jest ;) pisze po raz 5 :D
OdpowiedzUsuńIleee masz pieknych rzeczy! A pedzelki o mamusiu, ile ich jest. Musisz mi zdradzić gdzie je kupilas, no i brokatowa kolekcja woow
oo kurcze to ciekawe czemu i co się stało, że dodać nie chciało komentarza.
UsuńNo to pytaj na priv o pędzelki ale chyba też miałam post z tego co kojarze o nich :D :*
O nie! Ja za takie porządki w najbliższym czasie nie planuję się zabierać.. Miałam lekki sajgon po zakupie drugiego helmera i póki co mam dość ;)
OdpowiedzUsuńPs. 235? Moja droga.. To nie jest jeszcze przerażająca liczba. Serio ;)
A zbiory fajne, oj fajne :D
Wiem osoby mające wiecej ode mnie powiedzą Phi co to jest 235. ALe dal mnie to już jest ogromna ilość i niemożliwością jest ich wszystkich użyć a co dopiero to jak ma ktoś większą kolekcje ode mnie. Muszę zejść z tego co już mam a ozdób uważam, że tych za to nigdy dość :D
UsuńTak jak i stempli ale sama też coś o tym wiesz najlepiej :D
O matko! :) ile tego wszystkiego jest, toż to szok!
OdpowiedzUsuńJa nie mam nawet 1/5 a mówią że mam dużo..
Już ja im pokaże :D
Gratulacje :D
hehehe no widzisz wiem bo jak mi ktoś mówi to samo to pokazuje im to co mają osoby więcej ode mnie lakierów ponad 500, 800 czy 1000 :P
UsuńMam nadzieje, że ja nigdy do takiej liczby nie dojde bo to już jest choroba chyba :)
Hehe no to obyśmy zawsze miały się kim bronić hehe :D
UsuńFajnie się to wszystko prezentuje :D Ile odżywek! A pokażesz kiedyś też lakiery kolorowe?
OdpowiedzUsuńJa od jutra będę miała wreszcie biurko, to przygotuję post z moją kolekcją, sama się nie mogę doczekać xD
wszystkie z bliska??? tosz to by był post tasiemiec dopiero...
UsuńCzekam na Twoje zbiory :D
Ojeju. Szaleństwo! Po prostu nie mogę się napatrzeć ile tego. :D
OdpowiedzUsuńja sama nie wiedzialam, że aż tyle tego jest :D
UsuńAż miło się ogląda! Mamy ilościowo baaardzo podobne zbiory! :-)
OdpowiedzUsuńooo to poczekam na Twoje skarby ale za to wyprzedzasz mnie z hybrydami :D
UsuńHybrydy mam może dłużej, ale Ty idziesz jak burza i pewnie za raz zostawisz mnie daleko w tyle! :D
Usuńsporo tegoa kupowałaś osobno lame czy w zestawie ?
OdpowiedzUsuńTu się mylisz ja sporo nie kupowałam a dostałam w ramach wymianek lub wygrałam w konkursach. Jeszcze nie upadłam na głowe żeby ostatnie pieniądze wydawac na to a gdzie życie, jedzenie itd?
UsuńNieźle :D Jeśli chodzi o liczbę lakierów to u mnie mniej więcej tak samo jest :) Jednak pierdółek do zdobień i gadżetów pielęgnacyjnych stanowczo mam mniej ;)
OdpowiedzUsuńJa teraz czekam aż dojdą wzorniki z ebaya i też za porządki się biorę, bo taki bajzel mi się wkradł, że aż wstyd :P
też muszę kupić wzorniki z ebaya i nawet już mam w obserwowanych bo kupuje już chyba od 3mies :)
UsuńUuu dużo tego :) Ostatnio przy przeprowadzce lakierów naliczyłam ich około 70 - nie wiem kiedy się tyle tego zebrało. No ale musiałam kupić kufer, bo nie mieściły mi się w poprzednim miejscu.
OdpowiedzUsuńo widzisz :) czyli też CI się zbiera tego powoli :D
Usuńwow co za kolekcja ;) ile ozdób ;)
OdpowiedzUsuńale ozdóbek! polecam Ci zakup helmera - ten mebel naprawdę stworzono dla nas - lakieromaniaczek! :-P
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie ale mi helmer sie nie przyda bo nie mam go gdzie wstawic :D
UsuńBardzo podoba mi się Twoja kolekcja. Szczególnie ozdoby i płytki są przeboskie :) jestem ciekawa, jak wyglądają zbiory Twojej mamy :)
OdpowiedzUsuńo matko! całkiem spora kolekcja :)
OdpowiedzUsuń:O jestem pod przeogromnym wrazeniem ! :D
OdpowiedzUsuńAż narobiłąś mi ochoty na zamówienie jakiejś karuzelii z Ebay :D Haha :P
Matko jaka wielka kolekcja :)))
OdpowiedzUsuńWoooooooow ale masz arsenał dobroci! :D Super post, w przyjemnością go przeczytałam i się pogapiłam :D Cud, miód i orzeszki :))) Sama lakierów mam sporo i lubię je zbierać.
OdpowiedzUsuńPorządna kolekcja, no i te wszystkie pozostałe akcesoria - pozazdrościć takiego zbioru ;)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSporo tego :D
OdpowiedzUsuńja mam więcej lakierów ale Ty masz mnóóóstwo pierdółek że tak powiem :D tyle ozdób różnych no no ;p
OdpowiedzUsuńuwielbiam wręcz takie posty gdzie ktoś pokazuje swoje skarby
OdpowiedzUsuńogromne te Twoje zbiory!
OdpowiedzUsuńO jejku jejku jak ja lubię oglądać takie zdjęcia! :D To pierwsze jest super :)
OdpowiedzUsuńA ile Ty masz tych dodatków do pielęgnacji :p
Ja swoje lakiery trzyma w Helmerze, a te nie próbowane jeszcze w pudełeczku na nim. Ozdóbki i dodatki tez w pudełeczku.
P.S. Ebay to zło! ;)
Witam.
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu twojego postu cieszę się że nie tylko ja jedna mam obsesję na punkcie lakierów. Moja kolekcja wynosi około 150 ( na prawdę to aż boję się policzyć , a kolekcja o nowe wciąż wzrasta. Nie mogę się opanować ). Mówią, że mam dużo, ale z tego co podawałaś że inni mają o wiele większą kolekcję, to czuję że ze mną nie jest jeszcze źle.
O_O Mega! Niesamowite, że aż tyle się wszystkiego uzbierało! Ilość jak w jakimś paznokciowym salonie :D
OdpowiedzUsuńJa mam około 60, i wszystko razem z dodatkami, ozdobami itp. mieści mi się w 4 pudełkach, więc skromnie to jest u mnie :)
OdpowiedzUsuńJa pierdz***** :) oj nazbierało się i to dużo,Genialna kolekcja :) ja sama nie wiem ile tego mam a ciągle coś przybywa i jak przyjdzie malować paznokcie to jestem zdolna mówić że nie mam czym pomalować pazurów:) . Bardzo mnie kusi zrobić to samo co ty :)
OdpowiedzUsuńale troszkę się mi nie chce za to zabierać bo dużo roboty mnie czeka :/ ale chyba trzeba będzie :)
Ja już chyba podchodziłam pod 400szt, ale kilka szt powydawałam. Gdyby nie selekcja na bieżąco, chyba miałabyn około 700 laksów. :D
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie tych pojemników, w których trzymasz lakiery, gdzie można takie dostać? :)
OdpowiedzUsuńtakie organizery kupiłam na allegro potem w Lecklerku i teraz jeden w castoramie :D
UsuńPiękna kolekcja, oko cieszy. Sama będę robic taki post ;)
OdpowiedzUsuńHej :) Dodałam Cię do listy do mojego projektu :))
OdpowiedzUsuńFajne takie posty na temat zbiorów! Właściwie moja kolekcja lakierowa wygląda bardzo podobnie, natomiast pędzli i ozdób mam zdecydowanie dużo mniej. Za to płytek nieco więcej.
OdpowiedzUsuńNie ma się co Tobie dziwić, że ich tyle masz :D Jeśli chodzi o lakiery, to tak na oko mam 1/3? Co mnie trochę i tak szokuje, bo mam ich też trochę i ciągle ta ilość rośnie. Ozdób, to bym Ci trochę podkradła :) Ogólnie mówiąc pokaźne zbiory.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie masz w okolicy jakieś szalonej lakieromaniaczki, bo teraz bym jakiś sejf do tego załatwiła na Twoim miejscu:P:P:P
haha mam Gosię :) i Kinge co sie też wciąga :P
Usuńwow, a mnie mąż mówi: "kochanie na twoje "nie mam czym malować paznokci" nie ma już miejsca w szafie" muszę mu koniecznie pokazać post :D ratujesz mnie ^^
OdpowiedzUsuńpewno, że pokazuj :D
Usuńuwielbiam takie posty, są boskie, widać to wszystko razem i wow :D
OdpowiedzUsuńuu sporo tego jak ładnie lakiery popakowane w pudełeczka
OdpowiedzUsuń