Valentine's Nails with Konad- stamping

Hejka,

Walentynkowe mani?

Sporo ostatnio tego typu zdobień ale w końcu Walentynki już pojutrze, dlatego ja świętuję je już na paznokciach i pewnie tak będzie jeszcze chwilę.

Ostatnio pokazywałam Wam bardziej klasyczne i dość delikatne zdobienie na kolorze czerwonym, natomiast dziś będzie słodko i w kolorach, które wprost ubóstwiam.

To jest jednak mój klimat i moje gusta.

Do wykonania tego zdobienia użyłam takich lakierów jak:

Safari nr 56

Wibo Express Growth nr 487

Różowy to Wild Shine 454D

Całość pokryłam bezbarwnym Dor nr 0.

Na białą baze za pomocą stempla i płytek firmy Konad odbiłam różowe wzory, wokół nich za pomocą gąbeczki zrobiłam fioletowe ciapki. Niestety za szybko się pospieszyłam i pokryłam całość Dorem zanim zdążyło mi dobrze wyschnąć na środkowym palcu przez co jest lekkie rozmycie. 

Mnie samej się podoba całość, jest  słodko i uroczo, czyli tak jak być powinno w tym dniu zakochanych jakim jest 14 Luty. Jestem już troszkę zmęczona dzisiejszym dniem dlatego wybaczcie mi, że tak króciutko ten post jest opisany.

Do stemplowania użyłam:

Zestaw podróżny Konad, 

czyli mały stempel czarny z zieloną gąbką i czyścik (zdrapka/scraper) z metalowym zakończeniem,

płytki o nr:
kciuk- m22

wskazujący- m35

środkowy- m3 wraz z mniejszymi sercami z m35

serdeczny-m32

mały- m35  mniejsze serca 

I jak Wam się podoba?

 Do końca konkursu pozostało już tylko 2 dni, spieszcie się :)

Pozdrawiam :)