Jak mnie nie było ostatnio zbyt często, tak dziś pojawiam się na blogu już drugi raz :)
Kolejny post dotyczy dwóch kolejnych lakierów marki Cleme Cosmetics jakie wygrałam ostatnim razem :) Pamiętacie je jeszcze?
Tym razem połączyłam ze sobą nr 101 Paris Roses i 102 Sahara Sands :)
Jak już widać na zdjęciu górnym, pozostał mi już tylko ostatni kolorek do testowania :)
Tym razem postanowiłam, że zrobię gradient bo są to lakiery bardzo żywe i w sam raz można ze sobą je połączyć :)
Jako iż lato się nam powoli kończy, za oknami już ostatnimi dniami jest chłodno, skończyły się też wakacje... dlatego też i tymi kolorkami żegnam sezon letni co nie oznacza, że teraz będą u mnie tylko ciemne kolory. O nie!
Ja uwielbiam jasne kolory, ciemne nie sprzyjają mojemu dobremu samopoczuciu.
Lakiery Cleme Your Style, your choice:
Nazwa: paris roses #101 i sahara sands #102
Kolory:
różowy i pomarańczowy
Wykończenie: jednolite i równomierne z
połyskiem
Warstw: 2 do gradientu nakładane za pomocą gąbeczki
Buteleczka: szklana, okrągła
Czas schnięcia: do 10min przy dwóch
warstwach
Konsystencja: typowa dla lakieru, lekko
lejąca
Pojemność:8ml
Pędzelek: dosyć gruby
Cena: ?
Dostępność: Cleme
Cosmetics
Ogólna ocena: 6/6
Informacje dodatkowe: Jako iż tym razem nie malowałam nimi jak zwykle, tak i te informację będą pod kątem gradientu. Na gąbeczkę nakładało mi się standardowo nie ma w tym żadnej filozofii, z racji takiej że jako bazowego koloru użyłam białego to nie bardzo wypowiem się na temat ich krycia, czy mają prześwity i czy zostawiają smugi? Natomiast kolorki są intensywne, dwie warstwy naciapkałam na pazurkach, szybko schną to jest ich plus :) Wiadomo, że gradient nie jest trudny ale to co po nim pozostaje na skórkach wokół paznokci to jest makabra. No cóż taka już metoda. Całość pokryłam bezbarwnym topem....
i moje motylusie koffane też tym razem musiałam uwiecznić w poście, to ich debiut :)
Pewnie Wam tu czegoś brakuję?
Może jakiegoś zdobienia?
Oczywiście nie zabrakło i tego, tym razem użyłam moich nowych stempelków, na efekty zapraszam już jutro :)
A to co jest poniżej to jest troszkę odejściem od tematu.
Otóż kiedyś Rubinowe Paznokcie pytała mnie jak wygląda zacierka na ścianie..
Moja wygląda tak:
W przybliżeniu:
Oczywiście jest multum wzorów, które każdy z nas może sobie wymyślić, jak i kolory.
2w1 kolorki na ścianie.
W swoim starym. mniejszym pokoju mam inną :P
Czekają mnie jeszcze dwa posty zdobieniowe, a potem szykuję dla Was małą niespodziankę :)
Dziś udało mi się dostać również kolejne wyróżnienie w jednym konkursie na fb ale o tym już w drugim kolejnym poście :)
Dla przypomnienia podaję również linki do wcześniejszych lakierów i zdobień jakie wykonałam:
cleme-cosmetics-your-style-your-choice 104 i 106
Dziękuję firmie Cleme
Cosmetics za umożliwienie mi testowania tych
produktów.
Fakt iż produkty otrzymałam w
ramach prezentu, w żadnym stopniu nie wpłynęły na moją osobistą
ocenę.
Pozdrawiam serdecznie :)
i do jutra
Buziaki :***
świetne paznokcie ;) ja też mam takie 'ciaperki' na ścianie ;d
OdpowiedzUsuńhehe fajnie :)
UsuńFajne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńmi też się podoba :)
Usuńte kolorki, super. :D
OdpowiedzUsuńpiękne ombre.
OdpowiedzUsuńhttp://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/
ale ładne :D a gradient super wyszedł :D
OdpowiedzUsuńgradient jest extra z tych kolorków :)
Usuńślicznie wyszło :) Ale co ja tam się będę więcej wypowiadać :)
OdpowiedzUsuńno nie ma co się wypowiadać bo nie ma zdobienia do skrytykowania :P
Usuńświetnie dobrałaś kolorki, przywołują wakacje, a ja tak bardzo nie chcę, żeby lato odeszło! :(
OdpowiedzUsuńja też nie chcę :( no ale cóż zrobić
Usuńfajnie się połączyły te kolory :) ja zawsze przy metodzie gąbkowej obsmarowuję skórki oliwką, wtedy trochę łatwiej schodzi lakier :)
OdpowiedzUsuńteż o tym słyszałam ale wiesz że nawet nie stosowałam? nie wiem czemu chyba ze sklerozy i czystego lenistwa :P
Usuńświetnie dobrane kolorki :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńPodoba mi się zestawienie kolorów w tym gradiencie! Bardzo ciepło wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńbardzo fajny gradient:) ja też nie przepadam za ciemnymi kolorami dlatego też rzadko u mnie goszczą nawet zimą ;)
OdpowiedzUsuńto mamy coś ze sb wspólnego prócz tego iż miałyśmy to same tło na blogu :) ja już zmieniłam i teraz mi się bardziej podoba :) a nie byłam na początku do niego przekonana :P
UsuńSuper nice gradient! :)
OdpowiedzUsuńwspaniale wyszło Ci to cieniowanie :) uwielbiam takie połączenia !
OdpowiedzUsuńja tez bardzo kocham taka kolorystykę :)
UsuńAle świetnie Ci to wyszło!!!
OdpowiedzUsuńte lakiery wyglądają zupełnie jak Lovely :) na skórki przy gradiencie są dwa sposoby, klej biurowy i taśma klejąca :)
OdpowiedzUsuńno nie chciało mi się tej taśmy obklejać jakoś nie fajnie się przy niej robi wolę oliwkę :)
Usuń