Hello,
Kto z Was ma długi weekend?
Ja jutro idę do pracy ale weekendzik standardowo wolny :)
Wraz z moją Kinią z bloga Świat Adrianka wybieramy się do Krakowa na małe łupy i przejażdżkę :)
Wraz z moją Kinią z bloga Świat Adrianka wybieramy się do Krakowa na małe łupy i przejażdżkę :)
A dziś pragnę Wam pokazać hmmm.... no właśnie co?
Pamiętacie 5 lakierów od Cleme Cosmetics, które nie dawno miałam przyjemność Wam je tutaj pokazać?
Tak się dobrze składa, że dzięki temu iż wygrałam u nich konkurs to w moje łapki trafiła cała kolekcja 20 mini lakierów z kolekcji Oh la la :)
Tak więc szykujcie się na pokazówkę :)
Kinia dzięki temu załapała się na 2 z 5 dowolnie wybrane kolory,które mi się zdublowały :) Pozostałą 3 zostawiłam bo ktoś wyjątkowy je dostanie :)
Kinia dzięki temu załapała się na 2 z 5 dowolnie wybrane kolory,które mi się zdublowały :) Pozostałą 3 zostawiłam bo ktoś wyjątkowy je dostanie :)
Lakier, który wybrałam jako następny jest zupełnie inny niż jego poprzednicy.
Ma konsystencję mleczną i zalicza się do nudziaków w sam raz do French manicure :)
Ma konsystencję mleczną i zalicza się do nudziaków w sam raz do French manicure :)
Jego kolor ecru sprawił, że spodobała mi się jego delikatność dlatego też zrezygnowałam z dorobienia białego frencha. Dodałam za to naklejki od promoto :)
Patrząc na to mani wracam do lat wstecz gdzie często nosiłam french lub takie mleczne lakiery solo :)
Niestety pierwsza warstwa smuży i ciężko ją wyrównać natomiast przy drugiej umiejętnie położonej już wygląda lepiej. Nie chciałam już 3 dodawać bo ten lakier tak ma jak na nudziaka przystało.
Patrząc na to mani wracam do lat wstecz gdzie często nosiłam french lub takie mleczne lakiery solo :)
Niestety pierwsza warstwa smuży i ciężko ją wyrównać natomiast przy drugiej umiejętnie położonej już wygląda lepiej. Nie chciałam już 3 dodawać bo ten lakier tak ma jak na nudziaka przystało.
Inne właściwości są już te same i możecie o nich poczytać poniżej :)
Teraz zapraszam Was na kilka zdjęć :)
Teraz zapraszam Was na kilka zdjęć :)
Lakier Cleme Cosmetics:
Nazwa: Oh la la
Imię: Lucie
Warstw: 2 lub 3
Wykończenie: mleczne, typowy nudziak
Opakowanie: Szklane, okrągłe
Pojemność: 5,5ml
Czas wysychania: ok. 10min ( 2 warstwy)
Konsystencja: półpłynna
Kolor: jasny mleczny, ecru
Zmywanie: bardzo łatwe
Pędzelek: mały, standardowej grubości, ścięty lekko na skos
Wytrzymałość: ok. 4 dni
Cena: ok. 4-5zł
Dostępność: Cleme Cosmetics
Ogólna ocena: 4/5 ( -1 obcięłam za smużenie)
Dodam jeszcze, że ma w sobie małe mieniące się drobinki widoczne w słońcu.
Co o nim sądzicie?
I oczywiście nie byłabym sobą jeślibym nie zapytała jaki kolor chcecie zobaczyć jako kolejny?
I oczywiście nie byłabym sobą jeślibym nie zapytała jaki kolor chcecie zobaczyć jako kolejny?
(pokazałam już: Sonie, Lole, Chantal, Antoinette, Elvire i Lucie)
Buziaki i pozdrawiam :)
Anita
Anita
Takie spokojne kolorki przeważnie zestawiam z jakimiś wymyślnymi topami albo zdobieniami, same w sobie wydają mi się nieco nudne. Twój kwiatek ładnie urozmaica mani :)
OdpowiedzUsuńBuźka.
śliczne :)) jestem ciekawa jak Nadine sie prezentuje na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :).
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo długi weekend bo aż do października :D.
Bardzo fajnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda, kolor lakieru fajny, tylko ten shimmer-nie lubię perły.
OdpowiedzUsuńNie zbyt mi się podoba,jakoś tak nie przepadam za takimi lakierami.
OdpowiedzUsuńto chyba taki bardziej frenchowy lakier, tutaj podoba mi się bardziej kwiatuszek
OdpowiedzUsuńNiestety jak mam być szczera, to ten lakier totalnie do mnie nie przemawia. Chyba kwiatuszek jest jak najbardziej fajny:)
OdpowiedzUsuńładny romantyczny róż :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolor, ja z użyciem tych lakierów czekam aż dojdą mi próbniki z BPS :)
OdpowiedzUsuńfajny całkiem ;) w słońcu ładnie wygląda i jest taki subtelny
OdpowiedzUsuńja własnie dziesiątkę tych lakierów dostałam i zaraz będę malować Nicole koleżance ;p
w słońcu wyglada lepiej szkoda ze zostawia smugi ale to urok takich kolorow
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdobienie z tym kwiatuszkiem :) Zapraszam na blog :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie zdążyłam wypróbować żadnego , ostatnio brakuje jakoś czasu, ale pewnie w przyszłym tygodniu popróbuję ;) Ja dzisiaj i jutro do pracy, ale ja tylko dorywczo jak na razie ;)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne, równiutki pazurki! Moje się połamały ;(
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńw gimnazjum malowałam paznokcie takimi odcieniami nałogowo :)
Wczoraj nim malowałam i mi nie smużyło malowało mi się nim bardzo fajnie 3 cienkie warstwy i super wyglądało :)jest śliczny jak i cała reszta :)
OdpowiedzUsuńale mi smużyło przy pierwszej cienkiej warstwie a to jest mleczny lakier nie krem więc nie wymagam od niego pełnego krycia to widać i idzie odróżnić!
UsuńGratuluję wygranej :).
OdpowiedzUsuńo ja delikatnie i pieknie wyszło :D
OdpowiedzUsuń