Zawijaski z pędzelkami od BPS

Cześć,

Już od jakiegoś czasu nosiło mnie na proste ale efektowne zdobienie. 

Postawiłam na zawijaski wykonane moimi nowymi pędzelkami od Born Pretty Store.

Osoby, które śledzą mojego Fp oraz Instagram wiedzą już o czym piszę.

Ale zanim przejdę do ich opisu to zapraszam na zdjęcie, które być może zachęci Was do poczytania i oglądania dalszej części lektury :)

Pędzelki jakie widzicie na powyższych zdjęciach są pakowane po 3szt. w 3różnych rozmiarach, długościach:

#0- pędzelek długi

#00- pędzelek średni

#000- pędzelek krótki

Są one w kolorze czarnym i zakończone srebrną częścią, do której jest przymocowane włosie. Do mojego zdobienia użyłam tego najkrótszego pędzla czyli #000. Muszę przyznać, że bardzo dobrze mi się go trzymało w ręce podczas malowania. Przy robieniu zawijasków nie był problematyczny, w miarę dobrze się nim operowało. Włosie ma delikatne.  Na stronie produktu piszę, że nadaje się on do zdobienia paznokci akrylami (farbkami akrylowymi). 

Producent podaje:

Proszę dokładnie umyć po użyciu, utrzymać je w czystości i zabezpieczyć dla ponownego użycia!

Dostajemy je w foliowym opakowaniu a każde włosie ma swoją plastikową osłonkę, żeby się nie uszkodziły podczas transportu. Ja nigdy nie wyrzucam tych osłonek i zawsze zakładam je na pędzelek po jego użyciu.

Jest to bardzo ważne żeby nasze włosie się nie wygięło lub nie odstawały poj. kosmyki.

Pomysł na zdobienie podsunęła mi Tartofraises choć ja zrobiłam je i tak  po swojemu :)

Dwa zdjęcia poniżej są z dzisiejszego dnia, jak widać nie ma żadnych zatarć ani odprysków.

Mani nosiłam od niedzieli (rano zrobione).

Pędzelki te kupicie na stronie Born Pretty Store w dziela NAIL ART dokładnie TUTAJ! w cenie 3,19$.

Żeby mieć je o 10% taniej możecie skorzystać z mojego kodu ANTH10, który upoważnia Was do zniżki na wszystkie zakupy od nich. Wysyłka jest zawsze darmowa.

Fakt iż pędzelki dostałam w ramach współpracy,
 w żadnym stopniu nie miały wpływu na moją osobistą ocenę.

Co uważacie o tym zdobieniu z takimi pędzelkami?

Następna notka będzie o lakierze, który dziś był bazą pod zdobienie :D

Pozdrawiam, buziolki :*