Lakierowy Haul :)

Hello,

Ostatnie dni u mnie zrobiły się strasznie ubogie w nowości lakierowe.

Nie wiem jak Wy ale ja zakupy prezentowe, przedświąteczne zaczynam zawsze robić już dużo wcześniej, bo nie ma nic gorszego jak zostawić to sobie na ostatnią chwilę.

Dlatego też w trakcie robienia tych zakupów również zasiliłam swoją kolekcję w parę małych buteleczek :)

Tyle nowości wpadło mi w tym miesiącu:

 Łącznie przybyło mi 12 lakierów do paznokci plus dodatkowo jeszcze tusz do rzęs.



Jak większość z Was wie ja raczej jestem lakieromaniaczką z tej dolnej półki.

Ten rok na więcej mi nie pozwala :)

Zacznę może po kolei...



Lakiery SMART GIRLS wygrałam w konkursie halloweenowym na Fb.

Te osoby, które śledzą mojego FB wiedzą o tym już od dawna :)

Do wygrania były 2 małe  lakiery, jednak tuż po zakończeniu konkursu firma Smart sprawiła nam dodatkowy upominek w postaci błyszczącego glittera. Mój kojarzy mi się z nadchodzącymi świętami.

W sam raz przyszedł przed czasem :)

 Kolejne trzy lakiery jakie widzicie powyżej dostałam w ramach niespodzianki od Polskich Lakieromaniaczek. Ostatnio pisałam, że brałam udział w konkursie "Bądź Trendy z marką Softer".

Nie trafiłam do 10 wygranych ale za to mam możliwość w ramach przeprosin wypróbować te lakiery.

Niestety nigdzie u mnie nie są one dostępne, dlatego też cieszę się z tych 3emalii.



Były wygrane to teraz przyszedł czas na moje zakupy jakie poczyniłam dla siebie.

Nie jest tajemnicą, że przez ostatni tydzień w drogeriach Rossmann była promocja -40% na kolorówkę. Nie czekając na ten tydzień jeszcze w pierwszym dniu poszłam do drogerii bo piaski Wibo, których jeszcze nie miałam okazji wypróbować. Zamiar był tylko piaskowy ale prócz tego kupiłam jeszcze tusz do rzęs marki Lovely oraz dwa lakiery na prezent.

Niestety już dziś wiem, że piasek Wibo WOW Sand effect nr 3 nie jest piaskiem, a przekonałam się o tym dzięki Nail art by Margaret. Razem byłyśmy na zakupach, ona tak jak ja kupiła ten sam piasek. Była tak ciekawa jego efektu, że aż sama zgłupiała bo piasku w nim nie ma. Gdyby nie było u mnie śniegu to poszłabym do piaskownicy i sama sobie tego piasku dosypała hehe (żartuję oczywiście).

No cóż o tych lakierach opowiem innym razem, jak je już sama wypróbuje.

I na sam koniec zostały nam już lakiery Safari firmy Quiz cosmetics oraz jeden Da Vinci Vollare.

Na początku kupiłam sobie 3buteleczki z prawej strony. Wczoraj jeszcze zdobyłam długo już upolowany przeze mnie biały lakier Safari, który jak opisała Panna Marchewka, jest najlepszym białym lakierem jaki testowała. Jak same zauważyłyście na zdjęciu powyżej drugi z nich nie ma podanej numeracji, ponieważ starła się z tyłu buteleczki. Ma on taki liliowy jasny kolorek, w sam raz na tło do zdobień. Zdradzę tylko, że będzie on na moich paznokciach w najbliższym czasie :)

W ciągu jednego piątkowego dnia (tydzień temu) miałam nalot paczek z lakierami Smart i Softer.

Wyobraźcie sobie moją minę wtedy:)

Istny raj :)

Dla wielu osób to co dziś Wam przedstawiłam może być niewiele bo wiem, że inni dostają w ciągu tygodnia o wiele więcej. Jednak dla mnie 12lakierów to dużo tym bardziej, że już nie mam ich gdzie chować i muszę się zaopatrzyć w nowy domek dla nich.

Dzięki kochanej Cherry Nails już wiem co dla nich kupić na próbę :)

Pozostało mi na sam koniec zapytać Was:

Jakie lakiery chcielibyście zobaczyć u mnie jako pierwsze?

Ja z pewnością jestem ciekawa nowych dla mnie takich marek jak smart girls i softer.

Pozdrawiam :)