Allepaznokcie: French manicure & Sugar effect

Cześć :)

Kiedy chodziłam do szkoły średniej uwielbiałam  francuski manicure z dodatkami i bez.
W tym czasie mogłam nosić tylko to na paznokciach a dziś się sporo zmieniło.
Mam dużo lakierów kolorowych za to coraz mniej czasu wolnego na  malowanie moich własnych paznokci.
Czasami lubię powrócić do przeszłości i tego co było ale niestety życie tak szybko pędzi, że wielu sytuacji cofnąć się nie da.

Dziś prócz wspomnianego frencha postanowiłam pokazać go z czymś nowym, mianowicie z sugar effect z dodatkiem czarnego proszku akrylowego.

Do frencha użyłam bieli od Allepaznokcie, którą już opisywałam Wam Tutaj.

Do tego mleczny beżowy lakier transparentny przeznaczony do French manicure.
Uwielbiam mleczne róże ale dobrze jest też czasami wypróbować inny kolor. Tutaj widzicie 2 warstwy frencha beżowego na to biały pasek i wszystko pokryte top coatem nr 00 tej samej marki.

Na serdecznym paznokciu widzicie biel, kiedy już była sucha to białym żelem do Sugar effectu od Indigo namalowałam wzór, który potem posypałam czarnym akrylem.
Całość wsadziłam do lampy UV i utwardziłam.

Beżyk  One Colour Pro jest widoczny  po 2 warstwach, jeśli ktoś lubi mieć białą końcówkę mniej widoczną to można nią pomalować właśnie tym beżem. Ja uwielbiam biel wyrazistą dlatego też poszła ona na sam koniec. Zmywanie całości było bezproblemowe. Beż ma takie samo opakowanie i pędzel jak wszystkie lakiery tej marki dlatego myślę, że już nie będę się powtarzać co do tej kwestii.

Ma on wykończenie lekko matowe. W tej chwili jest w cenie 6,90zł a znaleźć możecie go tutaj

Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam nowości w zdobieniach i sugar effect mnie bardzo zaciekawił dlatego też wybrałam kilka proszków kolorowych.

Oczywiście sam proszek to nie wszystko dlatego dużo wcześniej zaopatrzyłam się w specjalne żele do tej metody od Indigo.
Takie proszki akrylowe zdecydowanie są o wiele tańsze na Allepaznokcie bo po 2,90zł za szt a jest ich w słoiczku na prawdę sporo :D
Prócz tego dobrałam u sb w hurtowni płyn liquid, gdyż chciałam się zmierzyć z kwiatami w 3D.
Proszki są ok ale ten liquid jest okropnym śmierdziuchem.

Tak czy inaczej metoda sugar effect podoba mi się bardzo więc proszki z pewnością mi się przydadzą i zobaczycie je u mnie jeszcze nie raz :D

Produkty dostałam ramach współpracy do testów, mimo to nie wpłynęło to na moją osobistą ocenę.

Do usłyszenia :*